🦄 Ps Kocham Cię Książka Streszczenie
PS. Kocham cię na zawsze • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz! • Oferta 14231326600
Ksiązka Czy wiesz, że cię kocham napisanej przez Blue Jeans. Czy wiesz, że cię kocham to Dla młodzieży wydany w 2012 roku. Zobacz recenzje i opinie naszych użytkowników o tej książce.
PS Kocham Cię to niekwestionowany numer 1 wśród książek (i filmów) poświęconych miłości powstałych w XXI wieku. Wreszcie powstała jej kontynuacja! Cecelia Ahern ponownie tworzy piękną i poruszającą historię o miłości na zawsze i o życiu, które nie jest bajką.
„PS Kocham Cię” było książka, która zapewniła Cecelii Ahern miejsce w literaturze popularnej. Bo ta młoda Irlandka napisała powieść, która opowiadała o śmierci, żałobie, a jednocześnie odniosła wielki sukces, zyskała czytelniczki na całym świecie, a jej pozycję ugruntowała ekranizacja.
„PS Kocham Cię” to niekwestionowany numer 1 wśród książek (i filmów) poświęconych miłości powstałych w XXI wieku. Wreszcie powstała jej kontynuacja! Cecelia Ahern ponownie tworzy piękną i poruszającą historię o miłości „na zawsze” i o życiu, które nie jest bajką.
PS Kocham Cię na zawsze Książka romantyczna już od 11,97 zł - od 11,97 zł, porównanie cen w 22 sklepach. Zobacz inne Romanse, najtańsze i najlepsze oferty, opinie..
Kup teraz: Książka "P.S. Kocham cię na zawsze" Cecelia Ahern za 12,00 zł i odbierz w mieście Koszalin. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
Książki - Fraza: ps kocham cie w internetowym sklepie Empik.com. Przeglądaj tysiące książek, zamów i skorzystaj z darmowej dostawy do salonów Empik w całej Polsce! empikfoto.pl empikbilety.pl EmpikGO Papiernik Kontakt Pomoc Biznes Aplikacja mobilna Empik Pasje Empik Premium Zostań sprzedawcą
Streszczenie lektur; POGODA MAZOWIECKIE; PS Wciąż cię kocham, nie musieliśmy długo czekać - film ukazał się tuż przed Walentynkami 2020 roku. Książka ukazała się w 2017
Urzekające książeczki z chwytającymi za serce sentencjami, cytatami i złotymi myślami, dzięki którym łatwiej możemy wyrazić nasze uczucia. Na każdą okoliczność i każde ważne wydarzenie. Idealne jako miły upominek albo uroczy dodatek do bukietu kwiatów.
Sprawdź cykl literacki: PS Kocham Cię dostępny w wersji e-book na kindle, ipad, pocketbook, kobo, onyx. Autor: Cecelia Ahern, cykl dostępny w kategorii: Obyczajowa
Książka zawiera skrócone wersje powieści: 1. Noc jest moją porą – Mary Higgins Clark, tł. Elżbieta Zychowicz 2. PS Kocham cię – Cecelia Ahern, tł. Anna Kołyszko 3. Miasto kości (w pełnej wersji: Cmentarzysko)- Michael Connelly, tł. Robert Sudoł 4. Okrutny szlak – Gay Salisbury i Laney Salisbury, tł. Marcin Stopa „Okrutny szlak” Zimą 1925 …
DlyD3. PS Kocham Cię na zawsze to książka, która zainteresuje wszystkie miłośniczki twórczości Cecelii Ahern. Przede wszystkim jednak na tę pozycję powinny zwrócić uwagę czytelniczki, które pokochały powieść pt. PS Kocham Cię. Dlaczego? Ponieważ prezentowana dziś pozycja to nic innego jak sequel wspomnianego bestsellera. Książka na polskim rynku będzie dostępna już od 17 października 2019 roku. Jeśli zatem do tej pory nie było Wam po drodze z twórczością tej pisarki, koniecznie nadróbcie zaległości. Dziś macie do tego idealną okazję. Warto tutaj jeszcze wspomnieć, że powieści Cecelii Ahern cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem odbiorczyń na całym świecie. Poza tym w błyskawicznym tempie zyskują status bestsellerów i stają się międzynarodowymi hitami. Sprawdźcie więc, czego możecie spodziewać się po najnowszej historii! PS Kocham Cię na zawsze – kilka słów o fabule Akcja prezentowanej dziś powieści rozgrywa się siedem lat po śmierci Gerry’ego. Jego żona, Holly Kennedy, poukładała w końcu swoje życie na nowo. Ma stabilną pracę i zamierza zamieszkać ze swoim nowym partnerem, Gabrielem. Poza tym Ciara, siostra Holly, namawia ją do udziału w podcaście. Bohaterka miałaby opowiedzieć o swoich doświadczeniach po śmierci Gerry’ego i o listach, które jej zostawił. Kobieta jednak nie jest pewna, czy to dobry pomysł. Ponieważ boi się powrotu do traumatycznych wydarzeń, które zostawiła już za sobą. Autorka, Cecelia Ahern, ponownie tworzy piękną i poruszającą historię o miłości „na zawsze” i o życiu, które nie jest bajką. Warto tutaj dodać, że pierwsza część pt. PS Kocham Cię doczekała się ekranizacji z Hilary Swank i Gerardem Butlerem w rolach głównych. Przypominamy, że nowa książka Ahern pt. PS Kocham Cię na zawsze na polskim rynku będzie dostępna w sprzedaży od 17 października 2019 roku. Znajdziecie ją tutaj. Natomiast tutaj znajdziecie pierwszą część historii pt. PS Kocham Cię. Jeszcze raz zachęcamy wszystkie wielbicielki literatury kobiecej i nietuzinkowych historii miłosnych do zapoznania się z tymi pozycjami. Gwarantujemy, że nie pożałujecie! Koniecznie sprawdźcie to same.
Informacje Znajdziesz tutaj linki do stron ze streszczeniami książki "PS Kocham Cię". Streszczenia są oznaczone jako krótkie lub szczegółowe. Zalogowani użytkownicy mogą oceniać streszczenia oraz dodawać linki do stron zawierających ciekawe i wartościowe streszczenia, podsumowania książki. Streszczenia są wyświetlane od tych, które mają najwięcej plusów.
I Love You20072 godz. 6 min. {"id":"192901","linkUrl":"/film/ Kocham cię","imgUrl":" tragicznej śmierci męża Holly nie może dojść do siebie. Wszystko zmienia się, gdy kobieta znajduje zaadresowane do niej listy od ukochanego. Więcej Mniej {"tv":"/film/ {"userName":"Marcin_P","thumbnail":" żałobą jej do twarzy","link":"/reviews/ recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Holly i Gerry nie musieli czekać całego życia, by znaleźć swoje bratnie dusze. Byli razem od dziecka, dokańczali swoje zdania i śmiali się nawet, gdy się kłócili. Nikt nie potrafił sobie wyobrazić ich osobno. Dopóki nie stało się coś nieoczekiwanego. Śmierć Gerry'ego niszczy Holly. Lecz w dniu jej trzydziestych urodzin, Gerry do niejHolly i Gerry nie musieli czekać całego życia, by znaleźć swoje bratnie dusze. Byli razem od dziecka, dokańczali swoje zdania i śmiali się nawet, gdy się kłócili. Nikt nie potrafił sobie wyobrazić ich osobno. Dopóki nie stało się coś nieoczekiwanego. Śmierć Gerry'ego niszczy Holly. Lecz w dniu jej trzydziestych urodzin, Gerry do niej wraca. Zostawił jej kilka listów, które powoli wprowadzają Holly w jej nowe życie - bez niego. Każdy liścik kończy się podpisem " Kocham Cię". W miarę otwierania kolejnych listów Holly jest jednocześnie szczęśliwa i zaintrygowana. Mężczyzna, który zna ją lepiej niż ktokolwiek inny, zaczyna uczyć ją, że życie toczy się dalej. Z pomocą przyjaciół oraz hałaśliwej i kochającej rodziny, Holly znów zaczyna śmiać się, płakać, śpiewać, tańczyć i staje się silniejsza niż kiedykolwiek. Zdaje sobie sprawę z tego, że życie jest po to, by żyć, ale zawsze lepiej mieć anioła, który cię strzeże. Zgodnie z wydaniem magazynu People Jeffrey Dean Morgan musiał nauczyć się grać na gitarze w bardzo krótkim czasie, gdyż wymagała tego rola w filmie. Jego nauczycielką była Nancy Wilson z zespołu Heart. Jeffrey był podekscytowany, gdyż okazało się, że podkochiwał się w niej, kiedy był gdy Holly (Hilary Swank) pije drinka z Williamem (Jeffrey Dean Morgan) w kuchni w Irlandii, ilość jej napoju zmienia się, wraz ze zmianą kierunku padania William (Jeffrey Dean Morgan) i Holly (Hilary Swank) całują się w kuchni i następuje zbliżenie kamery na jego osobę, można zauważyć mały mikrofon na jego koszuli. W następnej scenie już go nie ma. Cecelia Ahern napisała „ Kocham Cię”, mając nieco ponad dwadzieścia lat. Stworzyła jednak bohaterów z krwi i kości, pełnych emocji, rozterek, smutków, radości i przede wszystkim miłości. Opisała dziwną, ale silnie ze sobą związaną irlandzką rodzinę, która w przełomowym momencie życia młodej wdowy, Holly, stara się jej pomóc czy to otwarcie, czy ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 51% Czy Wam też Jeffrey Dean Morgan (grający Williama) przypomina Javiera Bardema? Ja w pierwszej chwili miałam takie wrażenie ;) obejrzalam tylko bo pisaliscie, ze placzecie jak bobry a wcale tak nie bylo :P ,,Ps Kocham Cię” Cecelia Ahern ,,Ps Kocham Cię” to niesamowita historia miłosna zaczynająca się w momencie śmierci jednego z głównych bohaterów. Gerry umiera krótko po zdiagnozowaniu u niego guza mózgu. Zrozpaczona Holly mimo pomocy i wsparcia ze strony rodziny i przyjaciół popada w ... więcej Książka była świetna i gdyby film został stworzony na jej podstawie (bo w tym momencie mam wrażenie, że tylko wykorzystali myśl przewodnią tzn. listy) to także by taki był. Oglądając czułem straszny niedosyt, łapałem się za głowę widząc mnóstwo zmian i fatalny dobór męskich ... więcej Ta ksiazka była po prostu piekna! zaczytawalam się w niej..a film? porazka :/
Powieść PS. Kocham Cię to niekwestionowany numer 1 wśród książek (i filmów) o miłości. 15 lat po premierze fani doczekali się jej kontynuacji! PS Kocham Cię na zawsze Cecelii Ahern już 16 października ukaże się w polskich księgarniach! Ogromną popularnością cieszył się zarówno książkowy pierwowzór, jak i jego kinowa ekranizacja. W głównych rolach wystąpili Hilary Swank i Gerard Butler. Film zarobił 156 milionów dolarów przy zaledwie 30 milionowym budżecie. Fenomen PS Kocham Cię sprawił, że do dziś książki Ahern sprzedały się łącznie w ponad 25 milionach egzemplarzy. Wśród nich znalazła się bestsellerowa i głośna powieść Love, Rosie. Tych 7 książek sprawi radość Twoim bliskim. Oto propozycje idealne na świąteczny prezent O czym jest książka „PS Kocham Cię na zawsze”? Akcja PS Kocham Cię na zawsze rozpoczyna się siedem lat po śmierci Gerry’ego. Jego żona – dobrze znana z pierwszej części – Holly Kennedy poukładała swoje życie na nowo. Ma stabilną pracę i zamierza zamieszkać ze swoim nowym partnerem, Gabrielem. Ciara, siostra Holly, namawia ją do udziału w podcaście, w którym miałaby opowiedzieć o swoich doświadczeniach po śmierci Gerry’ego i o listach, które jej zostawił. Jedną ze słuchaczek podcastu jest Angela, która – zainspirowana pomysłem listów Gerry’ego — postanawia założyć klub PS Kocham Cię. Członkami klubu są osoby, które Angela poznała na terapii grupowej dla nieuleczalnie chorych, jego celem zaś jest pozostawienie wiadomości dla bliskich. Dokładnie tak, jak zrobił to Gerry dla Holly. Do klubu PS Kocham Cię zapraszają Holly. Ta jednak obawia się powrotu do traumatycznych wydarzeń, które zostawiła już za sobą... PS Kocham Cię na zawsze to powieść, która chwilami bawi, ale przede wszystkim wzrusza. Ahern ponownie tworzy piękną i poruszającą historię o miłości „na zawsze” i o życiu, które nie jest bajką. To opowieść o życiu po stracie tego, kogo kochamy najmocniej, ale też o nieustannej walce o szczęście. Autorka dociera do najskrytszych zakamarków ludzkiego serca i opisuje najgłębiej skrywane uczucia. „PS Kocham Cię na zawsze” to lektura, którą mocno i głęboko się przeżywa, która każdemu na długo zapadnie w pamięć, a wielu z nas skłoni także do refleksji. Fragment książki „PS. Kocham Cię na zawsze” Celuj w księżyc, a nawet jeśli chybisz, wylądujesz wśród gwiazd. Te słowa wyryte są na nagrobku mojego męża. Często je powtarzał. Pełen radosnego optymizmu sypał takimi pozytywnymi, motywacyjnymi powiedzonkami, jakby były paliwem życia. Te pozytywne, dodające otuchy słowa na mnie nie działały. Póki nie umarł. Dopiero wtedy, gdy wypowiadał je do mnie zza grobu, zaczęłam je naprawdę słyszeć, czuć i rzeczywiście w nie wierzyć. Trzymałam się ich. Przez okrągły rok po swojej śmierci mój mąż Gerry żył dalej, obdarowując mnie słowami w comiesięcznych listach niespodziankach. Jego słowa były wszystkim, co miałam; już nie wypowiadane, ale wciąż słowa, spisane z jego myśli, pochodzące z jego umysłu, z mózgu kontrolującego ciało o bijącym sercu. Słowa oznaczały życie. A ja je chwytałam, mocno zaciskałam palce na jego listach, aż bielały mi knykcie, a paznokcie wbijały się w skórę dłoni. Uczepiłam się ich, jakby były moim kołem ratunkowym. Jest 1 kwietnia, godzina a ja głupia upajam się nową jasnością. Wieczory stają się dłuższe, wiosna łagodzi ostatnie, nieprzyjemnie ostre ukąszenia zimy. Kiedyś bałam się tej pory roku; wolałam zimę, gdy wszędzie można się ukryć. Ciemność sprawiała, że czułam się, jakbym była schowana pod bandażem, zamazana, niemal niewidzialna. Uwielbiałam to. Celebrowałam krótkie dni i długie noce; ciemniejące niebo było jak odliczanie czasu do upragnionej hibernacji. Teraz patrzę w światło, które musi sprawić, bym nie została wessana z powrotem. Moja przemiana przypominała natychmiastowy szok, jaki przeżywa ciało w lodowatej wodzie. W pierwszej chwili czujesz przemożną chęć, by z wrzaskiem z niej wyskoczyć, ale im dłużej pozostajesz pod powierzchnią, tym bardziej się przyzwyczajasz. Zimno, podobnie jak ciemność, może stać się czymś zwodniczo wygodnym, czego nie chcesz porzucić. Ale mnie się to udało; kopiąc nogami i zagarniając wodę rękoma, wydostałam się na powierzchnię. Wynurzyłam się ze zsiniałymi wargami, szczękając zębami, odtajałam i znów wróciłam do świata. Dzień przechodzący w noc, zima przechodząca w wiosnę, miejsce, gdzie wszystko się zmienia. Cmentarz, uważany za miejsce ostatniego spoczynku, pod powierzchnią nie jest tak spokojny jak ponad nią. Pod ziemią, w uścisku drewnianych trumien, szczątki ulegają przeobrażeniu, sumiennie rozkładane przez naturę. Nawet spoczywając na cmentarzu, ciało ulega nieustannym przemianom. Beztroski śmiech dzieci gdzieś w pobliżu przecina ciszę; nie zdają sobie sprawy, że stoją na granicy światów, albo się tym po prostu nie przejmują. Żałobnicy milczą, ale nie ich ból. Rana może być w środku, ale słyszysz ją, widzisz, czujesz. Ból spowija ciała jak niewidzialna peleryna; czyni wszystko jeszcze cięższym, odbiera oczom blask, spowalnia kroki. W dniach i miesiącach, które nastąpiły po śmierci mojego męża, szukałam z nim jakiejś nieuchwytnej, transcendentalnej więzi, desperacko pragnąc znów poczuć się dobrze z samą sobą. To było jak potworne pragnienie, które musi zostać zaspokojone. W te dni, w które jakoś funkcjonowałam, wrażenie jego obecności podkradało się do mnie od tyłu i klepało mnie w ramię – i nagle czułam nieznośną pustkę. Wypalone serce. Nigdy nieustający ból. Chciał zostać skremowany. Jego prochy spoczywają w urnie wsuniętej w niszę w ścianie kolumbarium. Jego rodzice zarezerwowali miejsce obok niego. To puste miejsce w ścianie obok jego urny jest dla mnie. Czuję się, jakbym stała oko w oko ze śmiercią, którą tak chętnie bym powitała wtedy, gdy umarł. Byle tylko do niego dołączyć. Chętnie weszłabym do tej niszy, zgięłabym się jak akrobatka i objęła urnę z jego prochami swoim ciałem. On jest w tej ścianie. Chociaż nie, nie ma go tutaj. Odszedł. Energia jest gdzie indziej. Jest rozproszonymi, rozsypanymi cząstkami materii wokół mnie. Gdybym mogła, posłałabym całą armię, by wyśledzić każdy atom i poskładać je z powrotem, ale wszyscy konni i wszyscy dworzanie… Uczymy się tego na samym początku, ale pojmujemy, co to znaczy, dopiero gdy nadejdzie koniec. Mieliśmy przywilej nie jednego, lecz dwóch pożegnań; długo chorował na raka, a potem przez rok dostawałam jego listy. W głębi ducha wiedział, że dzięki temu będę mogła lgnąć do niego, do wspomnień; nawet po śmierci znalazł sposób, by stworzyć nowe wspomnienia. Magia. Żegnaj, ukochana, żegnaj raz jeszcze. To powinno było mi wystarczyć. I myślałam, że tak jest. Może to dlatego ludzie przychodzą na cmentarze. Po kolejne pożegnania. Może w ogóle nie chodzi o to, żeby się przywitać, lecz o pociechę pożegnania, rozstania w ciszy i spokoju, bez poczucia winy. Nie zawsze pamiętamy, jak się poznaliśmy, ale często pamiętamy nasze rozstania. Jestem zaskoczona, że tu wróciłam, w to miejsce i do tego stanu umysłu. Od jego śmierci minęło siedem lat. Sześć lat od chwili, gdy przeczytałam jego ostatni list. I naprawdę zaczęłam żyć dalej, ale ostatnie wydarzenia wszystko zakłóciły, wstrząsnęły mną do głębi. Powinnam żyć przyszłością, ale czuję jakiś hipnotyczny przypływ, jak gdyby on sięgał ręką i ciągnął mnie do tyłu. Przyglądam się nagrobkowi i po raz kolejny czytam jego powiedzonko: Celuj w księżyc, a nawet jeśli chybisz, wylądujesz wśród gwiazd. A więc to musi być właśnie takie uczucie. Bo tak zrobiliśmy, on i ja. Właśnie tam celowaliśmy. Chybiliśmy. To tutaj, wszystko to, co mam, wszystko, czym jestem, i to nowe życie, które zbudowałam przez ostatnie siedem lat bez Gerry’ego, musi być jak lądowanie wśród gwiazd. Książka PS. Kocham Cię na zawsze ukaże się nakładem wydawnictwa Akurat. Fot. Materiały prasowe
fot. materiały prasowe / kolaż „PS Kocham Cię na zawsze” to kontynuacja bestsellerowej powieści „PS Kocham Cię” Cecelii Ahern. „W sklepie papierniczym przeglądam półki z papeteriami. Jest tyle różnych rodzajów papieru: powlekany, niepowlekany, prążkowany, dokumentowy, z dodatkiem bawełny. Błyszczący, satynowany, matowy, wzorzysty lub w linie. Gładki albo teksturowany. Pastele albo intensywne barwy podstawowe. Jaki rozmiar wybrać? Mam mętlik w głowie. To przecież tylko papier. Czy to ważne? Oczywiście, że to ważne. Nawet bardzo. Bert ma sześć listów dla Rity. Jedno opakowanie eleganckiej papeterii zawiera cztery arkusze. Dlaczego cztery? Czemu nie pięć? A więc będę potrzebować dwóch opakowań. Tylko czy dwa dodatkowe arkusze wystarczą, by uwzględnić błędy? Może powinnam kupić trzy opakowania? Koperty są pakowane po siedem. Dlaczego siedem? I czy na tym papierze da się drukować? Trzęsą mi się ręce, gdy przeglądam półki, próbując dobrać pasujące koperty. Samoprzylepne albo składane – jak dwie wersje mnie. To jest jak wyzwanie. Definiuje cię to, co wybierzesz. Co będzie lepsze? Z powrotem się posklejać czy ugiąć się i przyznać do porażki? Gerry na pewno to robił. Poszedł kupić karteczki, na których zapisywał notatki i listy, wiedząc, że to ja będę je czytać po jego śmierci. Wybrał pierwszy lepszy papier czy zastanawiał się nad tym, który będzie odpowiedni? Czy miał do tego pragmatyczne podejście, czy może emocjonalne? Czy prosił o pomoc? A może był pewien? Był zorganizowany? Podekscytowany albo smutny? Nagle w moim umyśle rodzi się mnóstwo pytań. Czy złapał pierwszą lepszą paczkę papeterii, jaka mu się nawinęła? Czy najpierw pisał listy na brudno? Czy robił błędy i potem ze złością darł papier na kawałki? Czy miał też inne pomysły, które nigdy nie trafiły do ostatecznej dziesiątki? Czy sporządził sobie listę? Jak długo to planował? Czy zrobił to wszystko w jeden dzień? Czy podjął decyzję pod wpływem impulsu? A może zastanawiał się nad tym dłużej? W listach od niego nie było żadnych błędów, więc albo się nie śpieszył, albo zrobił kilka podejść. Brudnopisów nigdy nie znalazłam. Pisał niebieskim długopisem, ale czy eksperymentował też z innymi kolorami? Czy ten niebieski kolor coś dla niego oznaczał? Czy powinien był oznaczać coś dla mnie? Czy w ogóle się przejmował kolorem tuszu, papierem, jakiego używał? Czy wiedział, że będę analizować każdy najdrobniejszy szczegół jego podarunku? Czy stał tutaj, płacząc, oparty na lasce, tak jak ja opieram się teraz na kulach? Czy kręciło mu się w głowie, gdy przeszukiwał półki z papierem, zwykłym pieprzonym papierem, i próbował znaleźć jakiś sposób komunikacji, by sprawić, że będzie pamiętany? Czy martwił się, że go zapomnę? Czy chwytał się każdej szansy, by przedłużyć sobie życie, gdy skończyły się możliwości terapii, przerażony tym, że zostanie zapomniany? Może myślał, że całe życie doprowadziło go do tej chwili, gdy miał wybrać papier, na którym napisze ostatnie słowa do osoby, której już nigdy nie zobaczy. – Wszystko w porządku? – pyta ekspedientka. – Tak – odpowiadam ze złością, gniewnie przecierając oczy. – Superglue. Potrzebuję jeszcze superglue.” Powyższy fragment pochodzi z powieści Cecelii Ahern PS Kocham Cię na zawsze. Zobacz także:
ps kocham cię książka streszczenie